Ronda to jedno z najbardziej imponujących andaluzyjskich miast. Znajduje się na północnym zachodzie prowincji Malaga i jest idealnym miejscem na jednodniowy wypad z Costa del Sol. Zobaczcie, dlaczego warto ją odwiedzić.
Od czasów rzymskich
Ronda pełni rolę stolicy regionu Serranía de Ronda. Historia Rondy sięga czasów rzymskich, kiedy to powstała Arunda, zbudowana na fundamentach osad iberyjskich. Wizygoci zachowali jej rolę, a następnie muzułmanie przekształcili Rondę w stolicę regionu, umacniając jej znaczenie strategiczne. Dogodna lokalizacja ułatwiała obronę miasta i kontrolę nad szlakami prowadzącymi do Dolnej Andaluzji, a żyzne tereny sprzyjały rozwojowi rolnictwa.
Miasto leży na skalistym płaskowyżu na wysokości 723 m n.p.m., przeciętym przez wąwóz Tajo de Ronda, wyrzeźbiony przez rzekę Guadalevín – dopływ Guadiaro. Wąwóz, nad którym górują historyczne zabudowania, nadaje Rondzie charakterystyczny, malowniczy wygląd. Dzięki wyjątkowym krajobrazom, bogatej historii, różnorodności zabytków oraz bliskości popularnych miejsc turystycznych na Costa del Sol, Ronda stała się cenionym celem podróży. W jej okolicach znajdują się m.in. park narodowy Sierra de las Nieves, dolina Genal, Sierra de Grazalema oraz bardziej płaskie tereny na północ.
Zanim wyruszycie na spacer po Rondzie, warto zaopatrzyć się w wygodne buty. Miasto rozciąga się na stromych zboczach wąwozu, co oznacza, że będziecie często wspinać się i schodzić w dół. Nie martwcie się jednak o zmęczenie, gdyż co kilka kroków zatrzymają Was zachwycające widoki.

Miejsce, w którym można się zakochać
Ronda to jedno z najbardziej romantycznych miast w Hiszpanii. Przecięta na dwie części przez imponujący wąwóz Tajo de Ronda, wywołuje zarówno zachwyt, jak i dreszcz emocji. Starówka Rondy, znakomicie zachowana przez wieki, przyciąga zakochanych oraz tych, którzy cenią sobie chwilę refleksji i zachwycające widoki.
Urok miasta inspirował artystów i pisarzy, takich jak Victor Hugo, Orson Welles czy Ernest Hemingway. Historia Rondy sięga czasów Iberów, Celtów, Greków, Kartagińczyków, Arabów i Berberów, a każda z tych cywilizacji pozostawiła swój ślad, widoczny dziś w malowniczych dzielnicach: arabskiej La Ciudad, chrześcijańskiej El Mercadillo czy historycznej San Francisco.
Ronda ma bogatą historię, sięgającą czasów prehistorycznych, kiedy to znaleziono w okolicy neolityczne pozostałości oraz malowidła naskalne w jaskini La Pileta. Choć początki osadnictwa w tym miejscu datują się na VI wiek p.n.e. i wiążą się z Celtami, miasto zyskało na znaczeniu dopiero po podboju przez Rzymian, którzy uczynili z niego ważny punkt strategiczny.
Po inwazji muzułmańskiej w 711 r. miasto, znane wtedy jako Izn-Rand Onda, stało się stolicą prowincji Takurunna, a później – po rozpadzie kalifatu Kordoby – stolicą Taify Rondy. Po 1485 r., po zdobyciu miasta przez Królową Izabelę i Króla Ferdynanda, Ronda przeżyła czas odbudowy i rozwoju. W czasach nowożytnych miasto borykało się z trudnościami, takimi jak skutki inwazji napoleońskiej, ale również rozwinęło swoje znaczenie gospodarcze i kulturowe.
W Rondzie zakochał się Orson Welles, który później znalazł tu miejsce swojego spoczynku. Ernest Hemingway z kolei tak opisywał swoje wrażenia z Rondy: „Całe miasto, jak okiem sięgnąć, nie jest niczym innym, jak romantyczną kulisą teatralną”. W swojej powieści „Komu bije dzwon” zrelacjonował z kolei wydarzenia z czasów hiszpańskiej wojny domowej, kiedy republikanie zrzucali zwolenników nacjonalizmu w przepaść El Tajo. Do dzisiaj deptak z zachwycającymi, panoramicznymi widokami nosi jego imię: Paseo de Ernest Hemingway.
Stare Miasto Rondy otaczają solidne mury obronne, w których znajdują się dwie zabytkowe bramy: pochodząca z XIII wieku Puerta de Almocábar oraz zbudowana w XVI wieku Puerta de Carlos V. W architekturze starówki wciąż widoczne są wpływy sztuki islamskiej, choć bardziej dominującym stylem jest dziś renesans.

Puente Nuevo nad wąwozem rzeki Guadalevín
To wybitny przykład XVIII-wiecznej inżynierii. Ma prawie 100 metrów wysokości i tworzą go potężne filary z podwójnym łukiem pośrodku oraz po jednym pojedynczym po każdej ze stron. Most nie tylko służył do przemieszczania się mieszkańców z jednej części miasta do drugiej. Nad górnym, centralnym łukiem można dostrzec okno. Pomieszczenie wkomponowane w budowlę wzmacnia strukturę mostu i spełniało niegdyś rolę… więzienia, z którego ucieczka była niemożliwa.
Historia Puente Nuevo jest równie fascynująca, co dramatyczna. Pierwsza wersja mostu, ukończona w 1735 r. po zaledwie ośmiu miesiącach budowy, zawaliła się po sześciu latach, zabierając życie około 50 osób. Odbudowa trwała aż 42 lata!
Puente Nuevo to także doskonałe miejsce do robienia zdjęć – zarówno jego samego, jak i zawieszonych na skałach domów (hiszp. casas colgadas). Ci, którzy chcą zobaczyć most z innej perspektywy, mogą udać się do Kopalni Wody, skąd można podziwiać jego majestat od dołu wąwozu.

Puente Viejo i Puente Árabe
Warto również zejść do starego mostu, który pochodzi z czasów arabskich, a następnie został przebudowany przez chrześcijan. Puente Viejo to najmniejszy z mostów w Rondzie, mierzący 120 metrów długości, 10 metrów szerokości i 31 metrów wysokości.
Choć dokładna data jego budowy pozostaje nieznana, historycy debatują nad tym, czy most powstał za panowania Rzymian, czy Arabów. Najczęściej przyjmuje się, że został wzniesiony w okresie dominacji muzułmańskiej, a po rekonkwiście przeszedł kilka istotnych modyfikacji. Dziś Puente Viejo pełni funkcję mostu pieszego, stanowiąc urokliwe miejsce spacerów.
To właśnie z Puente Viejo zobaczycie rewelacyjne widoki na miasto z innej perspektywy. Po drugiej stronie można przejść przez ogrody w kierunku nowego mostu, podziwiając czarujące otoczenie.
Puente Árabe – choć potocznie nazywany jest Mostem Rzymskim – jego związki z czasami rzymskimi są jedynie symboliczne. W miejscu, gdzie stoi obecny most, rzeczywiście istniała konstrukcja zbudowana przez Rzymian, będąca niegdyś jedynym przejściem przez wąwóz.
Aktualny most powstał w czasach arabskich, ale wielokrotne renowacje i modernizacje zatarły jego pierwotny charakter. Dlatego dzisiejszy Puente Árabe, mimo swojej nazwy, nie nosi wyraźnych cech ani architektury arabskiej, ani rzymskiej.

Palacio Mondragon i Palacio del Marqués de Salvatierra
Pałac Mondragón (Palacio del Marqués de Villasierra) jest to piękny i bardzo ciekawy pałac szlachecki w stylu mudéjar, czyli chrześcijańskiej i mauretańskiej mieszanki architektonicznej. Zgodnie z legendą zamieszkiwał tu król mauretański Abbel Malik. Wewnątrz można podziwiać niepowtarzalną architekturę, jak również zbiory muzeum historyczno-archeologicznego Rondy. Pierwotnie wzniesiony w 1314 r. jako rezydencja arabskiego władcy, Pałac Mondragón po rekonkwiście został przekształcony w renesansowy dwór z elementami w stylu mudéjar.
Obecnie pałac mieści Muzeum Archeologiczne, ale największym skarbem tego miejsca jest malowniczy ogród, usytuowany na tarasie skalnym. Stamtąd rozpościerają się spektakularne widoki, które przyciągają zarówno turystów, jak i mieszkańców. To również ulubione miejsce Hiszpanów na sesje ślubne i okolicznościowe fotografie.
Z kolei historyczny Palacio del Marqués de Salvatierra warto zobaczyć choćby z zewnątrz. Szczególną uwagę przykuwa jego barokowa fasada, w której wyróżnia się szeroki balkon – wsparty na korynckich kolumnach. Nad nim znajdują się nietuzinkowe rzeźby czterech postaci: dwóch mężczyzn oraz dwóch kobiet. Ich wygląd nawiązuje do tradycyjnej sztuki Inków. Powyżej można dostrzec herb rodziny Salvatierra, dodający fasadzie arystokratycznego charakteru.

Casa Don Bosco, Casa del Rey Moro i Kopalnia Wody
Jeśli chcecie zobaczyć typowy andaluzyjski dom z wewnętrznym dziedzińcem i niewielkim, lecz urokliwym ogrodem, to warto odwiedzić Casa Don Bosco. W ogrodzie znajdziecie mały balkon, z którego rozpościerają się niesamowite widoki na wąwóz oraz most.
Znajduje się w samym sercu Starego Miasta, niedaleko wąwozu Tajo de Ronda. Modernistyczny pałac z początków XX wieku, który niegdyś należał do rodziny Granada, otacza urokliwy ogród w stylu arabskim – ozdobiony charakterystycznymi ceramicznymi mozaikami. Balkony ogrodowe oferują spektakularne widoki na okolicę. Wewnątrz pałacu można zobaczyć kolekcję gobelinów z XX wieku oraz zabytkowe meble.
Zwiedzanie Casa del Rey Moro, znanego również jako Palacio del Rey Moro, to natomiast wyzwanie dla osób o dobrej kondycji fizycznej. Oprócz samego zabytkowego pałacu, czeka tu jeszcze wyjątkowa atrakcja – Kopalnia Wody (La Mina de Agua). W XIV wieku na polecenie mauretańskiego władcy wydrążono ją w skale, tworząc schody prowadzące na dno wąwozu. Na turystów czeka około 300 stopni w dół i tyle samo w górę – jest to jedyna dostępna droga zwiedzania tej niezwykłej budowli.
Plaza de Toros, czyli Arena
To najstarsza zachowana i jedna z najznakomitszych aren walki byków w Hiszpanii. Wzniesiono ją pod koniec XVIII w. Ma ona największą średnicę – wynoszącą 66 metrów (standardowa to 60 metrów). Arenę otaczają dwie kondygnacje arkad z toskańskimi kolumnami, za którymi mieszczą się zadaszone trybuny – mogące pomieścić około 5000 widzów.
To szczególne miejsce dla miłośników korridy. Z Rondy pochodzi bowiem Pedro Romero, który stworzył współczesne zasady tego widowiska, obowiązujące do dnia dzisiejszego. Korridę na tutejszej plaza de toros uwiecznił w swych rycinach wielki hiszpański malarz, Francisco de Goya. Jedyne walki byków na tej arenie odbywają się we wrześniu i nawiązują do tradycji z epoki Francisco de Goyi. Podczas zwiedzania warto natomiast wejść do Muzeum Walki Byków, aby zobaczyć wystawę jeździecką oraz salę historii Real Maestranza de Caballería de Ronda.
Możecie również poznać zakamarki Areny i zobaczyć, gdzie selekcjonowane są byki i gdzie przebywają w dzień korridy. Znajdują się tam unikalne eksponaty, takie jak plakaty zapowiadające dawne widowiska, wycinki prasowe, stroje matadorów, broń używana podczas walk, a także dzieła sztuki inspirowane tematem korridy, w tym obrazy i szkice autorstwa Francisca Goi.
Jeśli macie ochotę na w pełni andaluzyjskie doświadczenie, to warto się wybrać także do Reserva Tauro. Żyją na niej też konie andaluzyjskie, a jej właścicielem jest były toreador – Rafael Tejada. Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem. Reserva Tauro jest położona ok. 10 minut jazdy samochodem z Rondy – aby ją odwiedzić, konieczna jest wcześniejsza rezerwacja.

Z czego jeszcze słynie Ronda?
Łaźnie arabskie (Baños árabes)
Łaźnie arabskie w Rondzie należą do najlepiej zachowanych tego typu obiektów na Półwyspie Iberyjskim. Powstały w XIII lub XIV wieku i podzielono je na trzy główne strefy: z zimną, ciepłą oraz gorącą wodą. Ich system hydrauliczny zachował się w niemal idealnym stanie, co czyni je unikatowym świadectwem dawnej technologii i kultury muzułmańskiej w regionie.
Museo del Bandolero (Muzeum Bandytów)
To unikalne w skali Hiszpanii muzeum, poświęcone dawnym andaluzyjskim rozbójnikom. W Museo del Bandolero można podziwiać imponującą kolekcję ponad 1300 eksponatów. Wśród nich znajdziecie artykuły prasowe, książki, broń, stare dokumenty, stroje, fotografie, akwarele, komiksy, filmy i wiele innych przedmiotów, które przybliżają historię i kulturę bandytów.
Casa Palacio Museo Lara
To prywatne muzeum, założone przez Juana Antonio Lara Jurado, który poświęcił życie na tworzenie swojej unikalnej kolekcji. W muzeum znajdują się m.in. zegary i broń z XVIII i XIX wieku, dawne przyrządy badawcze, eksponaty związane z kinem i fotografią oraz intrygująca ekspozycja poświęcona inkwizycji i czarownicom. Muzeum mieści się w zabytkowej rezydencji w starej części Rondy.
Museo de Ronda
Osoby zainteresowane historią miasta powinny koniecznie odwiedzić Museo de Ronda, które oferuje przegląd dziejów tego regionu od czasów prehistorycznych. Stała ekspozycja obejmuje zbiory archeologiczne, makiety i dane historyczne, prezentowane w nietypowy sposób.
LA Almazara
Jedną z architektonicznych perełek Rondy, zaprojektowaną w nowoczesnym stylu, jest LA Almazara. Jak mówi sam autor – Philippe Starck, to cudowne miejsce, w którym odwiedzający mogą doświadczyć wręcz ascetycznej formy. Równocześnie obiekt jest także… pierwszym na świecie muzeum oliwy z oliwek.

Santa Maria la Mayor – kościół Najświętszej Maryi Panny
W miejscu obecnego kościoła wcześniej znajdował się meczet. Wchodzimy do niego przez dawny minaret (wieża meczetu, z której muezin nawoływał wiernych na modlitwę) i po lewej stronie widzimy łuk podkowiasty mihrabu z czasów mauretańskich (mihrab to nisza w sali modlitw – wskazuje kierunek Mekki, w którym powinni modlić się wierni). Nietypowa jest fasada kościoła, zbudowana po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło miasto w 1580 r. W dolnej kondygnacji zdobią ją wysokie łuki, a powyżej znajduje się dwupiętrowa loggia.
Kościół zbudowano w stylu gotyckim pod koniec XV w., ale po trzęsieniu ziemi został odbudowany w stylu renesansowym. Jest to widoczne na sklepieniu, a w jego centralnym punkcie odkryjecie piękny chór. Zgodnie z hiszpańską tradycją w katedrach i ważnych kościołach chór znajduje się między głównym wejściem i ołtarzem. Na uwagę zasługuje majestatyczny ołtarz główny. Warto również zajrzeć do pięknej zakrystii.
Uliczki Rondy, jak również plac przed kościołem, ozdobione są drzewkami pomarańczowymi. Na przełomie marca i kwietnia, gdy kwitną, w powietrzu unosi się niesamowita woń. W grudniu owoce dojrzewają i przez kolejne miesiące stanowią piękną ozdobę. Są to gorzkie pomarańcze – sprowadzone na Półwysep Iberyjski przez Maurów – dlatego nikt ich nie zrywa. Można je rozpoznać po liściach – mają one małe przylistki.

Sakralne zabytki Rondy
W mieście znajdziecie także wiele innych zabytków sakralnych, w tym:
- Kościół Iglesia de Santa María La Mayor: wybudowany na ruinach meczetu z XIV wieku i dawnej rzymskiej świątyni. Znajduje się przy uroczym placyku Plaza Duquesa de Parcent, który również warto przy okazji zobaczyć.
- Kościół Iglesia de Padre Jesús: powstał około XV wieku. Nieoficjalnie przypuszcza się, że był to pierwszy tego typu budynek chrześcijański w Rondzie.
- Kościół Iglesia del Espíritu Santo: wybudowany w XV wieku na ruinach dawnego meczetu.
- Kościół Iglesia de Nuestra Señora de la Merced z XVI wieku, który znajduje się przy Plaza de la Merced, w pobliżu ogrodów Alameda del Tajo.
- Pustelnia Ermita Rupestre de la Virgen de la Cabeza (inna nazwa: Cuevas de San Antón): wzniesiona około IX-X wieku.
Hiszpańskie przysmaki i wina
Przy arenie znajduje się hotel Catalonia Ronda, w którym na ostatnim piętrze znajduje się bar z zapierającymi dech w piersiach widokami na arenę i na góry. Warto tu wpaść na kawę lub wino. Polecamy delektować się tapas i lokalnymi specjałami w barze La Taberna przy Plaza de Socorro. Jest bardzo popularny wśród mieszkańców, więc na pewno trzeba przyjść przed godz. 14, aby znaleźć miejsce.
Będąc w Rondzie, trzeba spróbować ogona byka (rabo de toro) lub potrawki z policzków świńskich (carrillada de cerdo). Jeśli macie ochotę na obiad w „typowej” restauracji z plakatami i fotografiami toreadorów oraz głowami byków na ścianach, to warto pójść do Pedro Romero tuż naprzeciwko areny. Specjałem jest oczywiście ogon z byka.
Miłośnicy wina z pewnością odwiedzą Descalzos Viejos.Cała posiadłość ma powierzchnię 16 ha i znajduje się w otoczeniu pięknego wąwozu rzeki Guadalevin. W najwyższej części zlokalizowano winiarnię, która mieści się w XVI-wiecznym klasztorze trynitarnym. Z tyłu budynku znajduje się piękny ogród z drzewami owocowymi i źródłem wody. Winnica usytuowana jest w dolnej części posiadłości, wśród starych drzew oliwnych i dębów śródziemnomorskich. Polecamy zwiedzanie oferowane przez właścicieli, zakończone oczywiście degustacją. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja.

